Jest mi z Wami po drodze
2023-10-06
Kilka dni temu wstąpił w szeregi naszego zespołu nowy agronom, którym jest Pan Wiesław Pszonka.
To ważne dla wszystkich wydarzenie, choćby z uwagi na to, że efekty jego pracy w dużej mierze będą rzutować na parametry wydajności całej spółki.
Dlatego od razu poprosiliśmy, by powiedział coś o sobie, skąd do nas przychodzi i najważniejsze co zamierza ?
• Jakie drogi przywiodły Pana do nas ?
Moja droga do OHZ Garzyn to 23 lata ciężkiej pracy w różnych gospodarstwach wielkoobszarowych na terenie Polski oraz poza jej granicami. Moje korzenie wywodzą się z gospodarstwa rodzinnego, a przygoda z rolnictwem wielkoobszarowym rozpoczęła się na studiach, kiedy to wyjechałem na roczne praktyki do Australii. Po studiach związany byłem z Grupą Top Farms, gdzie w jednej ze spółek pełniłem funkcję członka zarządu. Kolejne kilka lat zarządzałem gospodarstwami w ramach grupy PKM Duda, w tym realizowałem projekty rolnicze na Ukrainie. Następnie zarządzałem oraz doradzałem gospodarstwom na terenie Polski, a przez ostatnie 30 miesięcy zaangażowany byłem w ogromne przedsięwzięcie na terenie Białorusi.
• Rozumiem, że należy Pan do grona wybrańców czerpiących ze swojej pracy prawdziwą przyjemność ?
To prawda, mój stosunek do pracy jest dokładnie taki. Wstaję z chęcią do pracy, by tworzyć, służyć, uczyć, a robię to z przyjemnością, zwłaszcza gdy jest mi z kimś po drodze. Jednak gdy warunki współpracy zmuszają mnie do akceptacji wartości dla mnie nieakceptowalnych typu: zła jakość pracy, atmosfera współpracy, czy niejasne sytuacje wtedy rezygnuję.
• Jakie jest Pana Pierwsze wrażenie w zderzeniu z nowym miejscem pracy.
Nowe miejsce pracy to nadzieja na możliwość wykorzystania posiadanej wiedzy i umiejętności oraz dalsza realizacja w życiu zawodowym. Zwyczajnie mam nadzieję, że się tu spełnię.
• Czy nasz nowy agronom zechciałby zdradzić, jakie decyzje podejmie w pierwszej kolejności ?
Do pracy na roli trzeba podchodzić z szacunkiem i rozwagą. Obecnie znajdujemy się w czasie nasilonych prac. Zbioru kukurydzy i buraków oraz siewu. Wiec decyzje w tym zakresie są podejmowane na bieżąco wraz z Panem Piotrem Sikorskim i Damianem Golembką. Po zakończeniu prac polowych będę decydował o zmianach dotyczących logistyki SOR, inwestycji w maszyny, czy o szkoleniach dla pracowników.
• Jakimi zasadami kieruje się Pan w swym życiu i czy mają one odzwierciedlenie w pracy zawodowej?
Zasad mam kilka, wszystkie sprowadzają się do jedna generalnej, a mianowicie do życia i pracy podchodź tak, byś to, co robisz, robił dobrze z szacunkiem dla otoczenia i czasu.
• Jak jawi się Panu Ośrodek Hodowli Zarodowej w bliższej i dalszej przyszłości ?
OHZ Garzyn to placówka mi już znana, mam nadzieję, że dzięki zaangażowaniu całej załogi oraz inwestycjom, stanie się centrum innowacyjności praktyki rolniczej oraz wzorcem do naśladowania dla gospodarstw w Polsce, oraz za zagranicą.
Czego Panu i sobie samym życzymy, dziękując za udzielenie wywiadu.