W cieniu sierpa i kosy
2024-07-12
Pierwsze znalezisko archeologiczne przypominające sierp datuje się na ok. 13 750 r. p.n.e. Natomiast wydaje mi się, że egipski sierp wkładkowy z czasów XVIII dynastii (ok. 1500 roku p.n.e.) o ostrzu z małych spiłowanych wiórów krzemiennych osadzonych obok siebie i przyklejonych żywicą do prostej lub zaokrąglonej oprawy drewnianej, rogowej lub kostnej, w dużo większym stopniu wyglądem swym nawiązuje do obecnie znanego nam narzędzia.
W okresie, gdy pojawiły się metale, zaczęto stosować sierpy z brązu, które wyparły całkowicie sierpy krzemienne. Z czasem i te zostały wyparte przez sierpy żelazne. Dalszym udoskonaleniem był sierp o większym wygięciu i rozszerzonym ostrzu, nadający się lepiej do ścinania dłuższej słomy, używanej w hodowli zwierzęcej.
Sierp wczesnośredniowieczny miał ostrze półkoliste, ząbkowane, o długości 18-30 cm, trzonek wygięty pod kątem prostym i tulejkę do osadzania rękojeści. Później rozróżniano sierp do zbóż o kształcie ostrza zbliżonym do krzywej logarytmicznej i sierp do traw o typowym półkolistym ostrzu. Wszystko zmieniło się w momencie, gdy wynaleziono kosę, wtedy sierpem posługiwano się głównie przy żęciu zboża, kosy używano natomiast do ścinania trawy. Ten podział funkcji obu narzędzi mógł mieć przyczyny czysto ekonomiczne, ponieważ ścinanie zboża kosą powodowałoby stosunkowo duże straty ziarna.
Przy ścinaniu sierpem zboże chwytano tuż przy kłosach lewą ręką, prawą natomiast cięto na dość znacznej wysokości, pozostawiając tym samym na polu słomę, ścinaną potem kosą. Z czasem ścinano coraz niżej, ustawiając na polach snopki. Wszelkie zmiany techniki żniwnej napotykały jednak na bariery natury kulturowej, gdzie przyzwyczajenia i tradycja często wygrywały z postępem.
Dla lepszego zrozumienia powyższego problemu zachęcam wszystkich do obejrzenia filmu „Konopielka” w reżyserii Witolda Leszczyńskiego z roku 1981, będącego adaptacją powieści Edwarda Redlińskiego. Tam właśnie w ostatniej odsłonie, główny bohater próbujący kosić zboże kosą, spotyka się z ogromnym oporem tubylczej społeczności, która ma duży problem z akceptacją zmiany.
Z perspektywy dzisiejszych czasów na wszystko patrzymy inaczej, ale pod żadnym względem nie powinniśmy zapominać o tym jak było dawniej, ponieważ to wszystko jest składową naszej kultury, a my jesteśmy częścią jej samej.